Wycieczka do Sejmu i Muzeum Powstania Warszawskiego

W czwartek, 12 września br., odbyła się wycieczka do Warszawy, w której brały udział cztery klasy naszego Gimnazjum: 2c, 2d, 3b i 3d.

Marcin Paździor

15 września 2013 r.

W czwartek, 12 września br., odbyła się wycieczka do Warszawy, w której brały udział cztery klasy naszego Gimnazjum: 2c, 2d, 3b i 3d. Razem z nami pojechało kilkoro nauczycieli: pani Anna Lauk - Żuraw, pani Agnieszka Lange, pan Marcin Paździor, pani Dominika Skibińska, pani Barbara Gajewska i ks. Łukasz Owsianko. Plan był ciekawy - zwiedzanie budynku Sejmu i wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego. My oczywiście cieszyliśmy się z wycieczki, tylko niektórzy rodzice i opiekunowie obawiali się, jak "przebijemy się" przez stolicę podczas trwających tam manifestacji związkowych. W dniu wyjazdu spotkaliśmy się pod szkołą o godz. 9.45. Dwa zamówione autokary ruszyły w drogę punktualnie o godz. 10. W jednym z nich jechały klasy 3b i 2d, a w drugim - 3d i 2c. Do Warszawy dotarliśmy ok. godz. 12 (niech żyją autostrady!) Tutaj "grupy autokarowe" rozdzieliły się, gdyż w tak dużej gromadzie ciężko byłoby nam przemieszczać się po zatłoczonej tego dnia stolicy. Pierwsze kroki skierowaliśmy do McDonald'sa, żeby wzmocnić nadwątlone podróżą siły. Po lunchu można było już realizować plan wycieczki, a zatem najpierw - Sejm. Po drodze spotkaliśmy manifestujących związkowców. Maszerowali ulicami Warszawy z flagami i transparentami. Dzięki temu mogliśmy przez chwilę poczuć, że jesteśmy w centrum wydarzeń. Możliwe nawet, że "załapaliśmy się" do telewizji, gdyż przeszliśmy tuż za udzielającym wywiadu związkowcem. Do Sejmu dotarliśmy bez przeszkód, pełni ciekawości, jakie okaże się "w realu" miejsce znane głównie z telewizyjnych relacji. W budynku Sejmu, po przejściu przez bramki, zostaliśmy zaprowadzeni przez ochroniarza na główną salą obrad - ale tylko na galerię dla publiczności, gdyż na sali obradowali posłowie. Mieliśmy okazję posłuchać ich przemówień, a następnie przeszliśmy do innej sali, gdzie przewodnik z kancelarii sejmowej opowiedział nam wiele naprawdę ciekawych rzeczy o historii Sejmu oraz o zasadach jego funkcjonowania na co dzień. Nawet jeśli ktoś nie interesuje się polityką, to myślę, że to miejsce warto odwiedzić i poznać. Po wyjściu z Sejmu pojechaliśmy autokarem do Muzeum Powstania Warszawskiego. Przed godz. 17 rozpoczęliśmy zwiedzanie. Towarzyszyła nam pani przewodnik. Trzeba powiedzieć, że nie jest to typowe muzeum, tylko miejsce, gdzie w najróżniejszy sposób zachowuje się pamięć o Powstaniu Warszawskim - wydarzeniu historycznym i o ludziach, którzy w nim uczestniczyli, którzy je wspierali i którzy byli tylko obserwatorami. O tych, którzy walczyli, ginęli, o żołnierzach i o ludności cywilnej. Wnętrza muzeum to również niezwykły klimat tamtych dni. Sale w swoim wystroju przypominają ulice miasta z czasów Powstania: na ścianach wiszą obwieszczenia, z głośników słychać odgłosy walczącej Warszawy. Są też ogromne zbiory zdjęć Warszawy, filmów, przeróżnych pamiątek z tamtego okresu. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie dziesiątki listów z czasów Powstania, o bardzo podobnej, wzruszającej treści: ich autorzy pisali, że żyją, że są cali i zdrowi oraz pytali o rodzinę, przyjaciół, z którymi wojna ich rozdzieliła. W Muzeum wykonano też dostępną dla zwiedzających replikę kanałów, jakimi przechodzili powstańcy. Dla spotęgowania wrażenia przeszliśmy tam w całkowitych ciemnościach. Muszę przyznać, że dla wielu z nas było to mocne przeżycie. Ciekawym pomysłem w Muzeum jest swego rodzaju podróż w czasie. Co jakiś czas natykamy się na kartki z kalendarza, opisujące Powstanie Warszawskie. Dzięki temu, zwiedzając Muzeum, dowiadujemy się, co działo się dzień po dniu. Można było zebrać kilkadziesiąt takich kartek i mieć cenną pamiątką po wizycie w tym miejscu. Wyszliśmy z Muzeum ok. godz. 19 i ruszyliśmy w drogę powrotną. Mimo zmęczenia całodniową wycieczką w autokarze było gwarno i wesoło - rozmowy i żarty w większych i mniejszych podgrupach. Pod szkołę dotarliśmy ok. godz. 21. Stamtąd każdy z wycieczkowiczów wrócił do domu. Sądzę, że ta wycieczka na długo pozostanie nam w pamięci. Zobaczyliśmy na własne oczy Sejm i dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek na temat jego funkcjonowania. Przede wszystkim jednak mieliśmy okazję odbyć interesującą lekcję historii, jaką była wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego. Zrobiła ona na mnie (a myślę też, że na większości z nas) ogromne wrażenie, przybliżyła wydarzenia i znaczenie Powstania w historii naszego kraju.

Hanna Nurczyńska, 3b fot. Marcin Paździor

Klasa 2d i 3b obok Sejmu
Klasa 2d i 3b obok Sejmu
pani B. Gajewska z Laska Marszałkowska
pani B. Gajewska z Laska Marszałkowska
2d w drodze do Sejmu
2d w drodze do Sejmu
2d w drodze do Sejmu
2d w drodze do Sejmu
3b w drodze do Sejmu
3b w drodze do Sejmu
Łukasz Goss chciał dołączyć się do protestujących związkowców
Łukasz Goss chciał dołączyć się do protestujących związkowców
Przemawia Józef Zych
Przemawia Józef Zych
W Sejmie, 2d
W Sejmie, 2d
W Sejmie, 2d i 3b
W Sejmie, 2d i 3b
W Sejmie, 3d
W Sejmie, 3d
W Sejmie, 3d
W Sejmie, 3d
W Sejmie, 2c
W Sejmie, 2c
W Sejmie, 2c
W Sejmie, 2c
W Sejmie, 3b
W Sejmie, 3b
Ks. Łukasz Owsianko chce zagłosować, choć nie jest posłem
Ks. Łukasz Owsianko chce zagłosować, choć nie jest posłem
Maciek Ochota myśli, że jest posłem na głosowaniu
Maciek Ochota myśli, że jest posłem na głosowaniu
Klasa 3b przed Muzeum Powstania Warszawskiego
Klasa 3b przed Muzeum Powstania Warszawskiego
Klaudia, Kuba, Maciek, Jadzia i Zuzia:)
Klaudia, Kuba, Maciek, Jadzia i Zuzia:)
Ks. Łukasz wychodzi z tunelu
Ks. Łukasz wychodzi z tunelu
Gosia i Piotr z 2d
Gosia i Piotr z 2d
pani Barbara Gajewska
pani Barbara Gajewska
Chłopcy z 3b na BMW
Chłopcy z 3b na BMW
Klaudia, Zuzia H. i Jadzia z 3b na BMW
Klaudia, Zuzia H. i Jadzia z 3b na BMW
Chopcy z 2c na pięknym BMW
Chopcy z 2c na pięknym BMW