Ładowanie strony...
12 grudnia 2019

Warsztaty Bożonarodzeniowe w Kłóbce – klasa Ic SSP

Jolanta Sowińs…

W czwartek 12 grudnia uczennice klasy Ic wzięły udział w warsztatach świątecznych organizowanych przez Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej.

To była nasza pierwsza podróż autokarem - trwała niedługo, a na miejscu czekały na nas liczne atrakcje. Kierunek – Kłóbka niedaleko Włocławka!

Najpierw wysłuchałyśmy historii dworu, w którym nas ugoszczono. Należał on do szlacheckiej rodziny Orpiszewskich, a jedną z jego mieszkanek była Maria z Wodzińskich, narzeczona Fryderyka Chopina. Członkiem rodu był także  Ludwik Orpiszewski, znany w XIX wieku poeta i działacz Wielkiej Emigracji. Ze względu na swe położenie - wśród pagórków, lasów i jezior - Kłóbka nazywana jest „Perłą Kujaw”. W tym urokliwym krajobrazie ulokowany jest park etnograficzny z wieloma obiektami architektury wiejskiej, których dzieje sięgają XVIII wieku.

Po oprowadzaniu po wnętrzach dworu – jadalni, sypialni, toaletach, salonach – wzięłyśmy udział w warsztatach tematycznych poświęconych Bożemu Narodzeniu. Pod kierunkiem pani Marty wykonałyśmy stroiki na świąteczne stoły. Metodą decoupage’u dekorowałyśmy styropianowe bombki, własnoręcznie zwijałyśmy woskowe świece, a na koniec ozdobiłyśmy swe stroiki gałązkami choinek i otuliłyśmy je kolorowymi kołami bibuły.

W innym pomieszczeniu czekały na nas stanowiska kuchenne – wałki, miski z mąką, drewniane deseczki, foremki i zaczyny piernikowego ciasta. Samodzielnie rozwałkowywałyśmy ciasto i tworzyłyśmy kształty naszych małych, choinkowych słodkości – misie, wiewiórki, dzwoneczki, gwiazdki. W czasie, gdy się wypiekały, powierzono nam zadanie ozdobienia lukrem ciasteczek już wcześniej przygotowanych. Świetna, słodka zabawa!

Po warsztatach zwiedziłyśmy teren Kujawsko-Dobrzyńskiego Parku Etnograficznego, gdzie mieszczą się między innymi stare zagrody z chałupami i stodołami, stara karczma, budynek szkoły podstawowej pamiętającej czas zaborów, remiza strażacka i stary, drewniany kościółek. Poznałyśmy te miejsca (oprócz karczmy), a po drodze minęłyśmy też wielki, stary młyn. Największe wrażenie zrobiła na nas szkoła, gdzie pani przewodnik pokazała nam stare podręczniki i opowiedziała jak pracowali nasi rówieśnicy 100 lat temu, jakie mieli pomoce naukowe, zeszyty, narzędzia pisarskie, liczydła i kary za nieposłuszeństwo. Nad katedrą nauczycielki wisiał krzyż i dwa portrety – Józefa Piłsudskiego i Ignacego Mościckiego. Bardzo ciekawe też było wnętrze mieszkalne zagrody i opowieść o życiu i obyczajach mieszkańców. Widziałyśmy kaczki, kury, łabędzie i kotki. Reszta zwierzątek schowana była przed mrozem, a zatem, by móc je zobaczyć, musimy wrócić do Kłóbki na wiosnę. Z przyjemnością!

W drodze powrotnej towarzyszył nam niezwykły zachód słońca...

Jola Sowińska-Gogacz