Rzymskie słońce i wiosenna pogoda zrekompensowały pobudkę o 3 nad ranem w 25 domach. Przez cały pobyt dopisywały nam humory i pogoda. Tylko raz zmoczył nas deszcz, obok Panteonu, co uznaliśmy za atrakcję. Zwiedziliśmy, m.in. Bazylikę Św. Piotra wraz z Placem, urokliwe uliczki z małymi kawiarniami, restauracjami, galeriami, starymi sklepikami sprzedającymi rękodzieło… Smakowaliśmy pyszne, włoskie cappuccino… nieporównywalne z żadnym innym… Zajadaliśmy włoską pizzę… Widzieliśmy Rzym za dnia i w nocy, przepięknie oświetlony.., nad którym górowała kopuła Bazyliki Św. Piotra. Spacerowaliśmy po handlowych ulicach Wiecznego Miasta, gdzie królują największe światowe marki. Schody hiszpańskie, Piazza Navona, Piazza del Popolo, Zamek Świętego Anioła, maleńkie, urokliwe kościółki podniesione do rangi bazylik.., Koloseum, wewnętrzne ogrody, miejsca z widokami, które powodują, że chciałoby się tam zostać… albo wrócić i zobaczyć Rzym skąpany w lipcowym słońcu :-)
Zapomniałem o pysznych lodach i 25 kilometrach pokonanych pieszo jednego dnia!!! Pewna Uczestniczka zrobiła to o kulach :-) a jej koleżanka w za ciasnych butach :-) Chcieć to móc :-)
Ponieważ wielu uczestników wyjazdu pyta o powrót do Rzymu, uznaliśmy w porozumieniu z Księdzem Dyrektorem, że zorganizujemy wakacyjny wyjazd do Rzymu i Ostii – szczegóły na stronie internetowej naszej szkoły.