Byłyśmy w Warszawie

Towarzyszyli nam pani Emilia Fijałkowska oraz nasz wychowawca, pan Marcin Paździor.

Tego dnia było chłodno, ale słonecznie - pogoda idealnie dopasowana do naszej aktywności. Naszą przygodę rozpoczęłyśmy od odnalezienia swojego miejsca w przedziałach pociągu jadącego docelowo do Kołobrzegu. Do stolicy jechałyśmy półtorej godziny. Drugie tyle (niełatwo odnaleźć dobre wyjście z Centralnej) zajęło nam dotarcie na Powązki Wojskowe. Tam rozpoczęło się nasze wędrowanie szlakiem bohaterów Kamieni na szaniec Aleksandra Kamińskiego.

Pani przewodnik zaprowadziła nas do mogił A. Kamińskiego, bohaterów jego książki oraz K.K. Baczyńskiego, a następnie pod pomnik lotników Polskich, obok którego znajduje się fragment pomnika zniszczonego przez Niemców podczas II WŚ. Przed południem dotarłyśmy ulicę Długą, na której odbyła się jedna z ważniejszych akcji dywersyjnych (Akcja pod Arsenałem, podczas której m. in. Zośka i Alek odbili Rudego). Kolejnymi punktami na szlaku były: miejsce przesłuchań przy al. Szucha oraz pomnik Mikołaja Kopernika na Starym Mieście (z którego Alek odkręcił na mrozie ciężką płytę zapisaną w języku niemieckim, przeciągnął i zakopał w śniegu).

Na Starym Mieście zjadłyśmy obiad, po czym podjechałyśmy pod Pałac Kultury. Po zrobieniu zdjęcia pod Pałacem Kultury, udałyśmy się na Dworzec Zachodni. Dotarłyśmy tam trochę wcześniej. Dzięki temu miałyśmy czas na znalezienie odpowiedniego peronu. W tym czasie siedziałyśmy, rozmawiałyśmy, śpiewałyśmy i tańczyłyśmy.

Uważam ten czas za dobrze spędzony. Cieszę się, że nasz wychowawca dał się przekonać pani Emilii (naszej polonistce) do tej wycieczki. Razem z koleżankami liczymy na więcej takich wycieczek.

Małgorzata Wierzbowska