Ładowanie strony...
5 listopada 2016

„Być potrzebnym do ostatniego tchu…” -uroczystości pogrzebowe ks. Antoniego Gabrela SDB

Piotr Drzewiecki

Biskup Adam Lepa przewodniczył w kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych mszy świętej pogrzebowej śp. ks. Antoniego Gabrela – salezjanina, pierwszego dyrektora Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi i byłego duszpasterza akademickiego „Węzła”.

We wstępnie do Mszy św. biskup Adam Lepa zwrócił uwagę na postać śp. ks. Gabrela, jako twórcę Duszpasterstwa Akademickiego „Węzeł”. – Od Ciebie uczyli się inni, a dziś są tu, by podziękować za Twoje życie i towarzyszyć Ci w ostatniej ziemskiej drodze” – mówił bp Lepa.

W homilii ks. Kazimierz Kurek sdb, wychowanek DA „Węzeł” i ks. Gabrela wymienił najważniejsze dzieła zmarłego salezjanina i wspominał jego działalność w Łodzi. „Kiedy przybył do Łodzi w 1969 roku, wychodził do młodych, zapraszał nas na msze święte do „Węzła”. Jako studenci poznaliśmy nową rzeczywistość w tych trudnych dla nas czasach (…) zorganizował „Sacrosong”, pierwszy festiwal muzyki chrześcijańskiej, podczas którego gościł ówczesny kardynał Karol Wojtyła. Kiedy komuniści likwidowali placówki edukacyjne, on marzył, by je przywracać i rozwijać. „Rozum, religia, dobroć” – a tych filarach zbudowała się i odwzajemniała się mądrość młodego duszpasterza - ks. Antoniego. Zachęcał studentów do studiowania katolickiej nauki społecznej. Uczył nas umiłowania dokumentacji – pisania kronik, ale przede wszystkim uczył miłości do rodziców. Organizował spotkania „Węźlaków”, organizował je i podtrzymywał tradycje. Jako duszpasterzowi zależało mu, by młodzi byli jak najlepiej przygotowani do życia w małżeństwie i rodzinie. Kochał parafię, uczył jak dobrze czuć się we wspólnocie parafialnej oraz w Kościele (….) Wszyscy pamiętamy wyjazdy z nim na piesze pielgrzymki, rajdy po Górach Świętokrzyskich czy Bieszczadach. Ks. Antoni starał się nam pokazać jak piękna jest Polska, ta obecna, jak i ta na obczyźnie. Ile wtedy zrodziło się miłości, małżeństw. A później ślubów, chrztów, jubileuszy. Ks. Gabrel nieustannie troszczył się o powołania kapłańskie i zakonne. Systematycznie korespondował do braci, modlił się za nich (….) podczas ostatnich dni życia, zadał pytanie: „Czy stary zakonnik jest jeszcze komuś potrzebny?”. To pytanie staje się dla nas zadaniem, byśmy tak żyli, by być potrzebnym aż do ostatniego tchu. Dziękujemy za Twoje życie. Dziś nadal błogosław nam! – zakończył ks. Kazimierz Kurek sdb.

Po zakończonej Eucharystii ciało zmarłego zostało przewiezione na cmentarz na Dołach, gdzie po modlitwach, zostało złożone do kwatery salezjańskiej. Podczas składania ciała do grobu, odśpiewany został hymn Duszpasterstwa Akademickiego „Węzeł”.

Salezjanin zmarł 2 listopada, w 81 roku życia, 63. roku ślubów zakonnych i 54. roku kapłaństwa. Prze kilka lat był duszpasterzem akademickim w DA „Węzeł”, gdzie wychował pokolenie młodych. Odbył także misje w Hondurasie, a po powrocie do Polski, pełnił różne funkcje w warszawskiej inspektorii salezjańskiej. Postawił sobie jako misje edukację młodzieży i zajął się tworzeniem nowych ośrodków edukacyjnych w Polsce, po upadku komunizmu. Był pierwszym dyrektorem Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi, które w tym roku obchodziło 25-lecie swojego istnienia. Podczas jubileuszu ks. Antoni wypowiedział osobiste wspomnienie z tych czasów. Następnie był dyrektorem wspólnoty i szkoły policealnej w Poddębicach, zaś w Warszawie redaktorem pisma „Pro Memoria”. Rok temu, jako emeryt, powrócił do Łodzi na Wodną.

Piotr Drzewiecki
fot. Piotr Drzewiecki