Ładowanie strony...
6 marca 2023

BWS - kto to taki?

Marcin Paździor

Jeśli jesteś licealistą lub jej absolwentem, koniecznie przeczytaj ten wpis

BWS, Past Pupils czy Exallievi, trochę z duchowości salezjańskiej.

Za początek Ruchu Byłych Wychowanków Salezjańskich uznaje się 24.06.1870, kiedy grupa absolwentów pierwszego turyńskiego oratorium odwiedziła księdza Bosko w dniu jego imienin i symbolicznie podarowała mu kubki do kawy, chcąc podziękować za zdobyte wychowanie i wykształcenie. Spontaniczny gest wdzięczności, podjęty z własnej inicjatywy byłych wychowanków, był najlepszym potwierdzeniem wychowawczego sukcesu dzieła księdza Bosko. Dowiódł on, że wychowywanie w salezjańskim charyzmacie pozostawia w młodych ludziach głęboki ślad, kształtując ich postawę w dorosłości oraz daje podopiecznym poczucie wspólnoty, która pozwala zawiązanym znajomościom trwać przez całe życie.

Gdy w 1888 roku zmarł Ksiądz Bosko, byli wychowankowie pierwszego oratorium na Valdocco w Turynie postanowili sformalizować swój Ruch, by upamiętnić swojego nauczyciela. W ten sposób utworzono Federację Byłych Wychowanków, która miała skupić absolwentów pozostałych ośrodków Towarzystwa św. Salezego, którzy tak samo jak oni, choć przestali być już podopiecznymi, nadal pragnęli pielęgnować w sobie wyniesione z salezjańskich ośrodków wartości. Federacja, której tworzenia podjęli się twórcy Ruchu BWS: Carlo Gastini i późniejszy ksiądz Felice Reviglio (ci którzy kilkanaście lat wcześniej udali się do ks. Bosko z podziękowaniami), rozwijała się prężnie i po pewnym czasie stała się międzynarodową organizacją. Zorganizowany w 1911 pierwszy Międzynarodowy Kongres Byłych Wychowanków Salezjańskich skupiał federacje z 22 krajów i był już na tyle dużym wydarzeniem, że cieszył się zainteresowaniem międzynarodowej prasy, która upatrywała w nim „nowego zwrotu w historii pedagogiki”.

Aktualnie, organizacja istnieje pod nazwą Światowej Konfederacji Byłych Wychowanków. Niestety, należy do niej bardzo mało byłych wychowanków z Polski. Przyczyny można upatrywać w historii. W Polsce przez wiele lat nie było możliwości utworzenia Stowarzyszenia BWS, jako że w okresie PRL-u wszystkie, poza jedną, dydaktyczne i wychowawcze placówki Salezjańskie były zamknięte. Dopiero od lat 90. pierwsze roczniki zaczęły opuszczać Salezjańskie placówki i po kolejnych kilkunastu latach gdzieniegdzie utworzyły się pierwsze stowarzyszenia byłych wychowanków. Są to jednak grupy nieliczne, o których istnieniu wielu byłych Salezjańskich podopiecznych zwyczajnie nie ma pojęcia.

Inspektoria Warszawska podejmuje działania do utworzenia Stowarzyszenia BWS. Mamy kontakt z prezydentem Konfederacji BWS oraz Jego asystentem. Omówiliśmy szczegóły utworzenia podobnego stowarzyszenia w Polsce. Pan Hort przedstawił przykłady działalności byłych wychowanków w postaci m.in. istniejącego na Słowacji salezjańskiego portalu społecznościowego, który pozwala w kilku kliknięciach skontaktować się z dowolnym byłym wychowankiem należącym do stowarzyszenia oraz kawiarni zakładanej aktualnie przez BWS-ów w Trnavie. Inną ich koncepcją jest utworzenie Światowego Rynku ks. Bosko, certyfikującego produkty wyprodukowane przez byłych wychowanków. W ten sposób moglibyśmy kupować produkty w bardziej świadomy sposób, widząc zapewnienie, że dany produkt pochodzi z legalnej i uczciwej produkcji, a pewien % dochodu z jego sprzedaży przekazywany jest na cele dobroczynne np. na wsparcie ośrodków najbardziej potrzebujących.

Podobnych pomysłów na działania Byłych Wychowanków może być wiele. Statut pierwszej Konfederacji BWS mówi, że byli wychowankowie powinni być świadomi konieczności zachowania i rozwijania nauk zdobytych w szkole księdza Bosko i poczuwać się do obowiązku rozpowszechniania swoim zespołowym działaniem ducha salezjańskiego na całym świecie. Jeżeli zatem zależy nam, by trwać w nauce salezjańskiej przez całe życie, powinniśmy żyć w społeczności wyznającej podobne wartości, by lepiej pielęgnować w sobie to, co wynieśliśmy z salezjańskich ośrodków. Poza tym, przynależność do grupy da nam większe możliwości pomnażania dobra. Byli wychowankowie mogliby przecież sami podjąć się np. organizacji wydarzeń dla dzieci. W przyszłości można by dążyć do utworzenia duszpasterstwa akademickiego dla BWS-ów. Dzięki temu każdy uczeń Salezjańskiej szkoły, idący na studia do innego miasta, nie czuł by się już tak samotny i wyobcowany. Miałby grupę swoich ludzi, o których jeszcze przez ich poznaniem mógłby powiedzieć, że coś go z nimi łączy. A łączyłyby wartości wyniesione z wychowania w jednym duchu.

Wszystko pozostaje więc w naszych rękach. Od naszej inicjatywy zależy, czy Stowarzyszenie BWS stanie się prężnie działającą organizacją. Z każdym rokiem przybywa wielu byłych wychowanków. Mogą się za nich uważać absolwenci salezjańskich szkół, burs, członkowie kół przy salezjańskich parafiach oraz wszyscy połączeni przez wspólne wyznawanie salezjańskich wartości. Rozwój człowieka nie kończy się w momencie zakończenia edukacji, a zachodzi każdego dnia, dlatego warto o niego zadbać w momencie, gdy kończąc szkołę, wkraczamy w dorosłe życie, by nasz rozwój nie zaczął iść w niewłaściwym kierunku. Utworzenie stowarzyszenia pozwoliłoby nam na zachowanie zdobytych kontaktów i pozostanie w rodzinie Salezjańskiej do końca życia. Wtedy nasza przygoda w salezjańskiej placówce nie byłaby tylko miłym wspomnieniem, a stała się częścią naszego życia, przynoszącą owoce dla nas samych i bliźnich.

Nawiąż kontakt z lokalną placówką, z osobą odpowiedzialną za BWS ([email protected]) lub odezwij się delegata ds. BWS ks. Piotra Bozińskiego [email protected], nr. tel. 662 719 685 lub do koordynatora BWS pana Krzysztofa Ciaranka [email protected], nr tel. 535 900 039.

ks. Piotr Boziński, SDB, BWS